Kebab ściąga do Politechniki Warszawskiej ludzi z całej Polski! Jak smakuje? [ZDJĘCIA, WIDEO]

Za kebab studenci zapłacą 10 zł (płatność tylko kartą). Do wyboru mamy dwa rodzaje mięsa i dwa sosy. Na przygotowanie produktu czekamy ok. 5 min.

-Produkty w całości przygotowywane są w restauracji, więc są świeże. My dowozimy je na miejsce dwa, trzy razy w ciągu dnia. Od samego początku - od przygotowania do składowania w automacie - przechowywane są w warunkach chłodniczych. Całe serce automatu to grill - nasz automat, który sprawia, że kebaby są zawsze ciepłe i chrupiące - mówi nam Szymon Skrzypiec, koordynator projektu Kebs&Go.

Skąd w ogóle wziął się pomysł na maszynę? - Zrodził się on dokładnie dwa lata temu dokładnie w listopadzie i dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj stoimy. Wtedy byłem jeszcze studentem. Realizowaliśmy jeden z projektów w godzinach wieczornych. Późno, zimno, ciemno. Zawsze był ten sam problem - kogo dzisiaj wysłać po jedzenie. Wiadomo, że nikt nie chciał się zgodzić, a nawet jak już taka osoba się znalazła zawsze jedzenie przyjeżdżało zimne - podkreśla Skrzypiec. Jak dodaje, automat z kebabem odpowiada na potrzeby studentów, którzy o każdej porze dnia i nocy mogą spożyć ciepły posiłek.

Nasz rozmówca przyznaje, że pierwsze reakcje na produkt przerosły jego oczekiwania. -Oczywiście spodziewaliśmy się wielkiego zainteresowania, bo jest produkt, który zawsze cieszy i zawsze wzbudza zainteresowanie, ale nie tego co się dzieje. Mamy sygnały z wielu uczelni czy od różnych firm, które chcą kupować nasze automaty i eksportować je za granicę. Tego na pewno się nie spodziewaliśmy - podkreśla Skrzypiec i dodaje: -Planujemy dalszą ekspansję, ale na pewno jeszcze nie teraz. Automat powstał dzięki pracy siedmiu inżynierów ( dwóch kół naukowych Politechniki Warszawskiej - studenci Wydziału Samochodów i Maszyn Roboczych Politechniki Warszawskiej) . Póki co mamy za mało ludzi i pieniędzy.

Jak smakuje kebab z automatu? - Jem już w tym tygodniu trzeciego. Jako student czuję się wzruszony. Złota myśl inżynierii. Szkoda, że taka maszyna nie powstała wcześniej, szczególnie wtedy, kiedy byłem w liceum - mówi nam jeden z nich. - Są dobre, sycące i kosztują tylko 10 zł - dodaje kolejny. - Jest ciepły, dobrze wypieczony, smakuje jak każdy standardowy kebab - wtóruje mu kolega.

Czytaj więcej: Największa w Polsce bocznica kolejowa mieści się w Warszawie. Oto jak wygląda! [GALERIA]